W Paryżu osiem osób, w tym dwoje dzieci, zginęło w pożarze, jaki wybuchł w XVIII dzielnicy. Według wstępnych informacji, ogień został celowo podłożony.

Prowadzący dochodzenie policjanci z brygady kryminalnej zatrzymali trzydziestoletniego mężczyznę, obecnego na miejscu tragedii. Na jego ślad naprowadził film nagrany przez kamery miejskie. Rzecznik francuskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych podkreśla, że strażacy interweniowali dwa razy w tym samym budynku. Koło północy podpalono jakieś papiery.

Ogień błyskawicznie ugaszono. Dwie godziny później w tym samym domu wybuchł tragiczny w skutkach pożar. Rzecznik uważa, że jeśli w tym samym miejscu w krótkim czasie dwa razy wybucha pożar, to można przypuszczać, że był to akt o charakterze przestępczym. Budynek był w dobrym stanie. XVIII dzielnica Paryża jest zamieszkana w większości przez przybyszów z Magrebu i Czarnej Afryki.