Prezydent stawia na Europę Środkowo-Wschodnią. W przedstawionym kalendarzu pierwszych zagranicznych wizyt Andrzeja Dudy są między innymi wizyty w Estonii, na Węgrzech, w Rumunii. Prezydent pojawi się także dwukrotnie w Niemczech.

Minister w Kancelarii Prezydenta Krzysztof Szczerski podkreślał, że polityka regionalna to oczywisty kierunek polityki zagranicznej Warszawy. "Jasna jest deklaracja pana prezydenta Andrzeja Dudy, że kontynuujemy przekonanie o tym, że siła Polski jest także pochodną siły regionu jako całości, że siła środkowej Europy jest ważna także z punktu widzenia znaczenia i polityki polskiej. Odwoływanie się do tego dziedzictwa jest oczywiste i pan prezydent bardzo często o tym mówił" - wyjaśniał Krzysztof Szczerski.

W opublikowanym przez Kancelarię Prezydenta kalendarzu pierwszych ośmiu wizyt nie ma wyjazdów do Kijowa, Brukseli czy Paryża. Krzysztof Szczerski tłumaczył, że rozmowy w sprawie tych wizyt toczą się i na razie trudno informować o konkretnych terminach. "Będziemy Państwa informować wtedy, kiedy będziemy znali daty" - powiedział dziennikarzom.
Prezydencki minister Krzysztof Szczerski zaznaczał, że Niemcy pozostają i będą strategicznym partnerem Polski jako państwo sąsiedzkie. Jak mówił, Warszawa potrzebuje dobrych relacji z Berlinem. "Pan prezydent powiedział również bardzo wyraźnie, że celem jego polityki i aktywności międzynarodowej jest to, żeby w relacjach z każdym państwem skutecznie i konsekwentnie przedstawiać polski punkt widzenia na te kwestie, które są istotne dla polskiego narodowego interesu" - podkreślał.
Krzysztof Szczerski poinformował również, że Kancelaria Prezydenta jest przed rozmowami z rządem na temat uczestnictwa w obradach Rady Europejskiej w połowie października. Prezydencki minister stwierdził jednak, że istotniejsze dla Andrzeja Dudy będzie treść polskiego stanowiska a nie kwestia jego uczestnictwa w rozmowach.