Prezydent Białorusi zajmuje się ekologicznym rolnictwem. Aleksander Łukaszenka przyznał, że w dzielnicy rządowej na obrzeżach Mińska uprawia sporo ziemi.

Prezydent Łukaszenka spotykając się z robotnikami mińskiej fabryki traktorów powiedział, że lekarze światowej sławy dali mu receptę na zdrowe życie. Ujawnił, że mówili o potrzebie oddychania czystym powietrzem, picia czystej wody i jedzenia tradycyjnych produktów krajowej produkcji. Łukaszenka przyznał, że w dzielnicy rządowej "Drozdy" posiada 10-hektarowe gospodarstwo. "Sadzę tam ziemniaki, kapustę i tak dalej. Jesienią jadę tam z dzieckiem na motocyklu, wycinam główkę kapusty i jem prosto na drodze - tak jak to było kiedyś na wsi" - powiedział Łukaszenka.

Białoruski przywódca dodał, że lepiej jeść słoninę i mięso niż wędzone kiełbasy. Poradził też Białorusinom, aby więcej czasu poświęcali ćwiczeniom fizycznym, a nie piciu piwa i czytaniu gazet na kanapie.