Wyrok sądu potwierdza wcześniejsze rozstrzygnięcie niższej instancji. Prokuratura nie zgodziła się z takim postanowieniem i domagała się uchylenia wyroku uniewinniającego i zwrotu sprawy do ponownego rozpatrzenia. Zdaniem oskarżyciela, Adam B. nie dopełnił swych powinności wobec załogi CASY. Chodzi między innymi o kontrolowanie ruchu samolotu na ścieżce zniżania.
W katastrofie zginęło 20 osób: szesnastu wysokich rangą oficerów Sił Powietrznych i czterech członków załogi.