Stany Zjednoczone będą współpracować z nowym palestyńskim rządem jedności. Poinformowała o tym rzeczniczka Departamentu Stanu Jen Psaki. Zaznaczyła przy tym, że Amerykanie będą się pilnie przyglądać poczynaniom tego gabinetu, aby się upewnić czy przestrzega on zasady powstrzymywania się od przemocy.

Uroczystość zaprzysiężenia palestyńskiego rządu odbyła się w Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu. W ubiegłym tygodniu palestyńskie frakcje Hamas i Fatah porozumiały się w sprawie utworzenia gabinetu i poinformowały, że stworzą wspólny, przejściowy rząd. W ten sposób, po siedmiu latach rozłamu, Palestyńczycy z Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy mają te same władze.

Odkąd w 2006 roku islamistyczny Hamas przejął kontrolę w Strefie Gazy, Palestyńczycy byli podzieleni, co utrudniało im walkę o stworzenie własnego państwa. Obie frakcje wielokrotnie ze sobą rywalizowały i przedstawiały różne podejście do najważniejszych spraw. Teraz wreszcie się porozumiały - co było reakcją na załamanie się izraelsko - palestyńskich negocjacji pokojowych. Najpóźniej w listopadzie ma dojść do wspólnych wyborów, które w ostatnich latach były wielokrotnie odkładane.