"Przekazaliśmy Donaldowi Tuskowi postulat, by rodzice mieli jak najszerszy wybór przy wysyłaniu swoich pociech do szkoły" - mówił po spotkaniu Tomasz Elbanowski. Jednocześnie przyznawał, że premier nie zgodzał się z nimi, choć uważnie słuchał ich argumentów. "To, czy nasze postulaty zostaną uwzględnione przez rząd, okaże się w ciągu najbliższych miesięcy. Wciąż na to liczymy" - dodawał Elbanowski.
Spotkanie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów trwało prawie 3 godziny. Nic nie wiadomo na temat następnych spotkań premiera z Elbanowskimi.
Karolina i Tomasz Elbanowscy oraz ich stowarzyszenie Rzecznik Praw Rodzica protestują przeciwko przymusowego wysyłaniu sześciolatków do szkoły. Zgodnie z przyjętą nowelizacją ustawy oświatowej już we wrześniu 2014 roku obowiązkową naukę w szkolnych ławach rozpoczną dzieci urodzone w pierwszej połowie 2008 roku oraz cały rocznik 2007. Rok później do szkół pójdzie druga połowa rocznika 2008, wtedy już siedmiolatków i cały rocznik sześciolatków urodzonych w 2009 roku.
Komentarze (17)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszePrzy takiej rodzince to dzieci bęndom zdolne do szkoły po dziesięciu latach.
...
Ty POwski analfabeto z tym swoim "bendOM" jestes zapewne produktem POwskiej reformy szkolnictwa
czym ci ludzie zyja? fundacja zalozona, ktorej celem statutowym jest nieposylanie dzieci do szkoly? kto to finansuje?
rzadko sie zgadzam z poslami PO, a i ich wyborca nie jestem, ale jeden z nich stwierdzil, ze to ludzie zyjacy z fundacji zalozonej po to, by dzieci sie nie uczyly. tez tak uwazam, bo jaka jest ich filozofia? czym poparta?
To rodzenie raz po raz to też jakieś zaburzenie. Zachodzi w ciążę żeby nie oszaleć.
Celem statutowym tej fundacji jest nieposylanie dzieci do szkoly? Gdzies ty to wyczytał głup.ku z PO?
Wszyscy idą naprzód, my jakoś tak chyłkiem ku średniowieczu? z "panienką", z "niepokalaną" - wzorem są pastuszkowie i żłobek, dziwactwa w środku Europy.