Polityk przekonuje, że decyzję o starcie w wyborach na szefa partii podejmie dopiero, po tym jak spotka się z ludźmi z PO. Na antenie TVP przekonywał, że w ten sposób będzie mógł sprawdzić czy przyświecający mu program odpowiada poglądom innych polityków z partii.
"Jeżeli tak, to w imieniu tych polityków podejmę decyzję o starcie. Jeżeli okaże się, że moje hasła to jest wołanie na puszczy, nie znajdują odzewu, to wtedy swój program będę próbował realizować w obrębie PO, ale w inny sposób" - stwierdził Gowin.