W śledztwie przeciwko Brunonowi K., podejrzanemu o próbę zamachu na władze państwowe, prokuratura przesłuchała już większość świadków. W sumie przesłuchanych zostało 60 osób, które miały kontakt z niedoszłym zamachowcem.

Brunon K. zostanie jeszcze w areszcie. Podejrzany o planowanie przeprowadzenia zamachu bombowego na Sejm spędzi za kratami kolejne trzy miesiące. Sąd przedłużył tymczasowy areszt na wniosek Prokuratury Apelacyjnej.

Do 14 maja Brunon K. przebywać będzie w szpitalu imienia Babińskiego w Krakowie . Psychiatrzy mają wydać opinię na temat jego zdrowia psychicznego. .

Za przygotowanie zamachu na konstytucyjne organy RP Brunonowi K. grozi do 5-ciu lat więzienia. Według prokuratury zamierzał zdetonować w pobliżu Sejmu kilka ton materiałów wybuchowych. Jego celem mieli być prezydent, premier, ministrowie i posłowie.