Prawdopodobnie jutro odbędzie się sekcja zwłok ofiar tragedii rodzinnej w Wołominie - poinformował o tym w TVP Info szef tamtejszej Prokuratury Rejonowej, Artur Orłowski. Ranne podczas awantury dzieci są już po operacjach.

Prokurator powtórzył, że prawdopodobnie konkubent jest sprawcą całego zdarzenia. Prawdopodobnie też popełnił samobójstwo. Jego ciało zostało znalezione nie w domu, a dwadzieścia minut pieszej drogi od miejsca tragedii.

Dzieci, które odniosły rany podczas awantury trafiły do szpitala. Są już po operacjach. 8-letni chłopiec jest w stabilnym stanie, ale 10 letnia dziewczynka jest na oddziale intensywnej terapii w śpiączce farmakologicznej.

Wczoraj rano policja została poinformowana o tragedii rodzinnej w jednym z domów w Wołominie. Zginęła matka wraz z konkubentem i 15-letnią córką.

Wcześniej policja informowała, że trzykrotnie interweniowała w domu, w którym doszło do tragedii. Ostatnio w maju 2011 roku. Chodziło o pobicie kobiety przez jej konkubenta, jednak w żadnym z tych przypadków nie chciała ona składać zeznań obciążających partnera.