Norweżka Marit Bjoergen czasem 12.02,9 wygrała bieg na 5 km techniką dowolną w zawodach Pucharu Świata w fińskim Kuusamo. Justyna Kowalczyk (AZS AWF Katowice) była jedenasta, a do zwyciężczyni straciła 43,9 s.

Druga była Amerykanka Kikkan Randall (22,7 s straty), a na najniższym stopniu podium stanęła Rosjanka Julia Czekaliewa (24,5). Natomiast w czołowej dziesiątce było aż sześć Norweżek.

Już na pierwszym pomiarze czasu widać było, że Kowalczyk nie jest obecnie w formie, która pozwoliłaby jej zagrozić najlepszym zawodniczkom. Inaczej sprawa wygląda z Bjoergen, która na całym dystansie sukcesywnie powiększała przewagę.

Blisko zdobycia punktów w Pucharze Świata były Paulina Maciuszek (LKS Poroniec Poronin) oraz Sylwia Jaśkowiec (LKS Wiśniowa). Ostatecznie zajęły odpowiednio 31. i 34. lokatę. Na 50. pozycji zawody ukończyła Kornelia Kubińska (AZS AWF Katowice).

Sobotni bieg był drugim z trzech etapów minicyklu Ruka Triple. W niedzielę na zakończenie zawodniczki pokonają 10 km techniką klasyczną. Na trasę ruszą z zaliczeniem różnic czasowych wypracowanych w dwóch wcześniejszych biegach. W Finlandii można się wzbogacić łącznie aż o 350 punktów do klasyfikacji generalnej PŚ - po 50 za zwycięstwo w każdej z konkurencji i 200 za triumf w całej imprezie.

Kowalczyk do rywalizacji przystąpi czwarta, nieco ponad minutę za Bjoergen. Podopieczna Aleksandra Wierietielnego ma jednak duże szanse by wskoczyć na podium. Do drugiej Randall traci 8,8 s, a trzeciej Finki Kristy Lahteenmaki tylko trzy sekundy. Co więcej styl klasyczny jest zdecydowanie mocniejszą stroną biegaczki z Kasiny Wielkiej.