Kolegium NIK zakończyło pracę nad planem kontroli na 2012 rok. Znajduje się w nim kilka trudnych tematów. Wśród najważniejszych są dwa kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego państwa.
Z dokumentu, który pozyskał „DGP”, wynika, że inspektorzy wezmą pod lupę: rozwój gazowej sieci przesyłowej, poszukiwanie i wydobywanie gazu łupkowego, a także opracowanie oraz realizację Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Raporty z tych kontroli mają być gotowe do końca 2012 roku, obejmą także np. procedurę wyłaniania lokalizacji pierwszej siłowni.
– To skomplikowana kontrola, która będzie trwać w Ministerstwie Gospodarki, ale nie tylko, także np. w Polskiej Grupie Energetycznej, która została wybrana do realizacji tej inwestycji – usłyszeliśmy w NIK.
Przełomem są również planowane działania NIK w służbach specjalnych – pierwsze od dekady. Inspektorzy sprawdzą, jak młodzi funkcjonariusze są przygotowywani do służby np. w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, a także w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. – Utarł się zwyczaj, że ze względu na specyfikę ich pracy do służb nie wchodzimy. Ale przecież ktoś musi skontrolować kontrolujących – mówi „DGP” wieloletni pracownik NIK.
Inspektorzy pojawią się również w policji, gdzie sprawdzą, jak realizowane są w niej niezwykle kosztowne projekty teleinformatyczne. Tą kontrolę wywołały liczne doniesienia medialne, m.in. „DGP” o nieprawidłowościach w tej dziedzinie. Co więcej: w listopadzie agenci CBA zatrzymali Andrzeja M., byłego wieloletniego szefa pionu teleinformatycznego w policji pod zarzutem korupcji.
Podobna kontrola przewidziana jest w Ministerstwie Zdrowia. Pracownicy NIK sprawdzą, czy w związku z budowanym kosztem setek milionów złotych systemem e-Zdrowie nie dochodzi do nieprawidłowości.