Prezydent USA Barack Obama przybył w poniedziałek wieczorem do Londynu, po zakończeniu wizyty w Republice Irlandzkiej. Obama przybył do stolicy Wielkiej Brytanii wcześniej niż przewidywał program ze względu na zagrożenie powodowane przez przemieszczającą się nad Wielką Brytanię chmurę pyłu wulkanicznego znad Islandii.

Obama miał spędzić noc w Irlandii i wylecieć do Londynu we wtorek rano. Wtorkowy program wizyty ma być realizowany zgodnie z planem.

W ubiegłym roku erupcja islandzkiego wulkanu Eyjafjoell zmusiła Obamę do odwołania wizyty w Polsce, gdzie miał wziąć udział w pogrzebie prezydenta Lecha Kaczyńskiego.