Uczestnicy rajdu zjawili się w piątek rano na przejściu granicznym z Ukrainą w Medyce. Przez kilka godzin czekali na odprawę po stronie ukraińskiej.

Po polskiej stronie w okolicy przejścia zgromadzili się protestujący przeciwko rajdowi z plakatami i transparentami. Impreza wzbudziła sprzeciw m.in. środowisk kombatantów i kresowian.