W Kuwejcie na grypę A/H1N1 zachorowało 18 stacjonujących tam żołnierzy amerykańskich - podał dziś przedstawiciel władz kuwejckich Ibrahim al-Abdulhadi. Są to pierwsze potwierdzone przypadki tej choroby w rejonie Zatoki Perskiej.

Informację, że wirusa wykryto u żołnierzy USA, media kuwejckie podały w sobotę, ale wtedy nie informowano, ilu jest zarażonych.

"Wirusa potwierdzono u żołnierzy, gdy przybyli ze swojego kraju do bazy wojskowej w Kuwejcie" - wyjaśnił al-Abdullahi. Informację potwierdziła ambasada USA, podkreślając, że żołnierze nie mieli kontaktu z lokalną ludnością.

Kuwejt jest dla armii USA główną bazą logistyczną, skąd wspierane i zaopatrywane są oddziały amerykańskie w Iraku.

Według bilansu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), ogłoszonego w sobotę, na grypę A/H1N1 zachorowały 12.022 osoby w 43 krajach świata, a 86 zmarło. Bilans nie uwzględniał przypadków z Kuwejtu. WHO sporządza raporty dopiero po otrzymaniu formalnych notyfikacji od rządów.