Komisja Europejska doceniła wysiłki Polski w walce z oszustwami VAT; dzięki kompleksowym działaniom w ogromnym stopniu zmniejszyliśmy lukę VAT, a naszymi doświadczeniami dzielimy się z innymi państwami UE - napisał w środę na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

Jak podkreślił szef rządu, "środki zabrane przestępcom podatkowym służą polskiemu społeczeństwu!".

We wtorek w Brukseli dyrektor ds. podatków w Komisji Europejskiej Maria Teresa Fabregas powiedziała, że Komisja Europejska docenia Polskę za sukcesy w walce z oszustwami VAT i w efekcie poprawę ściągalności podatków.

„Widzimy wysiłki Polski, aby ją zredukować, aby wpływy podatkowe były takie, jak oczekuje rząd. Te wysiłki są dla nas bardzo wartościowe i ważne. (...) To także dobre dla Europy, gdy konkretne państwo podejmuje własne działania” – wskazała Fabregas. Dodała, że te polskie doświadczenia mogą pomóc innym krajom UE w podjęciu właściwych działań w walce z oszustwami podatkowymi. "Te wysiłki są dla nas bardzo wartościowe i ważne" – podkreśliła.

Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE zorganizowało tego dnia w Brukseli debatę "Jak zbudować bardziej efektywne opodatkowanie w UE. Doświadczenia z Polski".

Wziął w niej udział m.in. wiceminister finansów Filip Świtała. Jak przekonywał, Polska jeszcze kilka lat temu była w bardzo złej sytuacji jeśli chodzi o tzw. lukę w podatku VAT. Powołał się na dane KE, z których wynika, że pomiędzy 2006 a 2011 rokiem ta luka wzrosła z 0,4 proc. do 1,5 proc. PKB.

„W 2012 roku osiągnęła 2,5 proc. PKB i utrzymywała się przez lata na poziomie powyżej 2,1 proc. Sytuacja była bardzo zła” – mówił Świtała. Tłumaczył, że aby to zmienić, administracja rządowa rozpoczęła w 2016 roku reformy działalności administracji podatkowej. Pojawiały się też zmiany legislacyjne. Reformy obejmowały m.in. kwestie wykorzystania narzędzi IT, analitycznych oraz dotyczących współpracy z sektorem bankowym.

„Jeśli państwo chce się zająć oszustwami VAT na dużą skalę, współpraca z sektorem bankowym jest kluczowa” – wskazywał wiceminister. Ważne było też - jak mówił – m.in. rozwinięcie systemu monitorowania transportu drogowego.

W efekcie, jak podkreślał Świtała, udało się zmniejszyć „lukę VAT-owską” z 40 mld zł w 2012 roku do szacowanych 23 mld zł w 2018 roku. Te dane, jak mówił, opierają się na tej samej metodologii, z której korzysta KE. Według szacunków, ta luka zmniejszyła się do 1,1 proc. PKB w 2018 roku. Wiceminister podkreślał też, że przychody budżetowe z VAT w ostatnich latach cały czas rosną.

Tzw. luka w podatku VAT oznacza różnicę między oczekiwanymi dochodami z tego podatku a kwotą faktycznie pobraną. Według KE, chociaż państwa członkowskie podjęły wiele działań na rzecz poprawy ściągalności VAT, ostatnie dane pokazują, że reforma obecnego unijnego systemu VAT, w połączeniu z lepszą współpracą na szczeblu UE, jest konieczna.

Według danych KE opublikowanych we wrześniu 2018 roku, w 2016 roku luka VAT w państwach UE wyniosła łącznie prawie 150 mld euro.

Ogromnym problemem luki w VAT są oszustwa. Towary sprzedawane między przedsiębiorstwami w tym samym kraju są obłożone VAT, jednak towary sprzedawane transgranicznie między firmami już nie; podatek jest wtedy pobierany w kraju nabywcy towaru. Ta różnica powoduje, że przestępcy tworzą tzw. karuzele VAT-owskie, czyli sieci kilku czy kilkunastu firm w różnych krajach, pozorujących transakcje handlowe między sobą. Nieuczciwe firmy mogą kupować towary w innym kraju bez VAT i sprzedawać je we własnym kraju wraz z VAT-em. Nie przekazują one podatku administracji skarbowej, a następnie często likwidują działalność. Pozorując transakcje, mogą też wyłudzać zwrot podatku VAT. KE przedstawiła w ostatnich miesiącach szereg propozycji, które mają ukrócić takie działania.