U naszego wschodniego sąsiada narasta strach przed kolejną rundą amerykańskich sankcji, chociaż nikt ich jeszcze na niego nie nałożył. Jednak już same doniesienia o tym, że USA mogą zakazać swoim instytucjom finansowym handlu rosyjskimi obligacjami, wywołują w Moskwie popłoch.
We wrześniu rosyjskie Ministerstwo Finansów już dwa razy próbowało sprzedać inwestorom nowe obligacje, ale pierwsza z aukcji kompletnie się nie udała, a drugą w ostatniej chwili odwołano. Aby powstrzymać spadek notowań rubla, rosyjski bank centralny w ostatni piątek niespodziewanie podniósł stopy procentowe (z 7,25 do 7,5 proc.).
Rosyjskie ministerstwo finansów odwołało dwie ostatnie aukcje obligacji . Najprawdopodobniej inwestorzy nie chcą ich kupować, bo boją się nadejścia nowych amerykańskich sankcji: zakazu obrotu walorami Moskwy.
Pozostało
92%
treści
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Powiązane
Reklama