Według informacji gazety 75-letni Cable ma przedstawić propozycję reformy ugrupowania i procesu wyboru lidera partii, otwierając drogę do sukcesji młodszemu politykowi lub aktywiście, który nawet nie musiałby być posłem do parlamentu. To pozwoliłoby na kandydowanie działaczom sprzeciwiającym się decyzji o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, np. przedsiębiorczyni Ginie Miller.
Jak donosi "Sunday Times", podczas specjalnego przemówienia 7 września Cable zapowie, że planuje ustąpić ze stanowiska najpóźniej przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi, które odbędą się w 2022 roku. Rozmówcy gazety zastrzegli jednak, że do zmiany przywódcy partii może dojść nawet jeszcze wiosną przyszłego roku.
Zmiana wewnątrzpartyjnych przepisów ma pomóc Liberalnym Demokratom w pozyskaniu poparcia przeciwników wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Ugrupowanie jest jedynym, które otwarcie sprzeciwia się opuszczeniu Wspólnoty i domaga powtórzenia referendum z czerwca 2016 roku przed podjęciem ostatecznej decyzji w tej sprawie.
Według sondaży Liberalni Demokraci mogą liczyć na około 8-10 proc. głosów, co sprawia, że są trzecią największą partią polityczną w Wielkiej Brytanii. Obecnie ugrupowanie ma zaledwie dwunastu posłów w parlamencie, choć w latach 2010-2015 było w koalicji rządzącej z Partią Konserwatywną, dysponując aż 57 deputowanymi.