Co oznacza równe traktowanie?

Pracodawca ma obowiązek równego traktowania zatrudnionych, czyli niedyskryminowania ich w jakikolwiek sposób, bezpośrednio lub pośrednio. Jest to fundamentalna zasada prawa pracy wynikająca z art. 183a Kodeksu pracy.

Na czym polega nierówne traktowanie w pracy i czy zawsze jest zabronione?

Jak podkreśla Ewelina Zawiślak, adwokat prowadząca własną kancelarię, nierówne traktowanie zatrudnionych przez pracodawcę ma miejsce wtedy, kiedy są oni w porównywalnej sytuacji traktowani inaczej bez obiektywnego i racjonalnego uzasadnienia. Najczęściej spotykane obszary nierównego traktowania to:

  • wynagrodzenie i premie,
  • awanse i szkolenia,
  • przydział obowiązków i grafików,
  • oceny okresowe,
  • dostęp do benefitów,
  • rozwiązanie umowy.

- Nie każde różnicowanie jest zabronione. Legalne jest np. wyższe wynagrodzenie pracowników posiadających większe doświadczenie lub odpowiedzialność – mówi Ewelina Zawiślak, adwokat prowadząca własną kancelarię.

Co grozi za nierówne traktowanie w pracy?

Za naruszenie zasady równości w miejscu pracy, pracodawca naraża się na kontrolę Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) i grzywnę. Zdaniem Eweliny Zawiślak w grę wchodzi również przywrócenie do pracy, jeśli doszło do zwolnienia albo konieczność wyrównania wynagrodzenia. Poza tym pojawia się ryzyko przegrania procesu sądowego, a to z kolei wiąże się z kosztami i odsetkami. Co jeszcze grozi za nierówne traktowanie pracowników? Odpowiedzialność odszkodowawcza w wysokości nie mniejszej niż minimalne wynagrodzenie.

Ważne

Przepisy nie określają górnej granicy takiego odszkodowania, co oznacza, że jego wysokość ustalana jest indywidualnie w danej sprawie. Decyzję w tym zakresie podejmuje sąd, biorąc pod uwagę całokształt okoliczności, w tym sposób działania pracodawcy lub osób działających w jego imieniu oraz stopień naruszenia zasady równego traktowania. Jednocześnie wytyczne do unijnej dyrektywy dotyczącej równego traktowania w zatrudnieniu i pracy wskazują, że sankcje wobec pracodawcy powinny być skuteczne, adekwatne do wagi naruszenia oraz dostatecznie dolegliwe.

- Ciężar dowodu spoczywa na pracowniku. Wystarczy jednak, że zatrudniony uprawdopodobni przed sądem nierówne traktowanie, a pracodawca będzie musiał wykazać, że działał zgodnie z prawem – informuje adwokat.

Czy nierówne traktowanie pracowników jest mobbingiem?

Niektórzy nie zdają sobie sprawy, że choć nierówne traktowanie pracowników nie jest równoznaczne z mobbingiem, to może do niego prowadzić. Kiedy? Jeśli zostaną spełnione pewne warunki.

Kiedy nierówne traktowanie w pracy jest mobbingiem?

Jak wskazuje Ewelina Zawiślak, nierówne traktowanie może zostać zakwalifikowane jako mobbing wyłącznie wtedy, gdy spełnione są łącznie cztery warunki. Chodzi o sytuacje, w których takie działania:

  • mają charakter długotrwały i uporczywy, a nie incydentalny,
  • są podejmowane celowo albo co najmniej świadomie tolerowane przez pracodawcę,
  • są obiektywnie odbierane przez pracownika jako nękanie,
  • skutkują poniżeniem lub ośmieszeniem pracownika, jego izolacją w zespole, podważaniem kompetencji zawodowych, a także obniżeniem samooceny lub pogorszeniem stanu psychicznego.

Przykład

Jeżeli pracownik przez dłuższy czas otrzymuje zadania poniżej swoich kwalifikacji, jest konsekwentnie wykluczany z ważnych spotkań zespołu, ignorowany przy podziale premii oraz regularnie podważana jest jego kompetencja przy innych pracownikach — takie działania mogą wykraczać poza nierówne traktowanie i nosić znamiona mobbingu.

Odpowiedzialność za mobbing w firmie

Jak podkreśla adwokat, pracownik, który był ofiarą mobbingu w firmie, może żądać odszkodowania przy rozwiązaniu umowy z powodu takiego traktowania. W grę wchodzi również odpowiedzialność cywilna pracodawcy i zadośćuczynienie za krzywdę, np. depresję, rozstrój zdrowia i stres. W skrajnych przypadkach może dojść do odpowiedzialności karnej.

Nawet jeśli mobbingu dopuszcza się jeden z pracowników, odpowiedzialność wobec pokrzywdzonego ponosi pracodawca. To on występuje jako podmiot, przeciwko któremu mogą zostać skierowane roszczenia o odszkodowanie lub zadośćuczynienie. Nie oznacza to jednak braku odpowiedzialności po stronie samego sprawcy.

Pracownik dopuszczający się mobbingu może ponosić konsekwencje cywilnoprawne, a w niektórych sytuacjach również odpowiedzialność karną. Ponadto, w przypadku wypłaty świadczeń na rzecz poszkodowanego, pracodawca ma prawo domagać się od sprawcy zwrotu poniesionych z tego tytułu wydatków.