Narodowy Fundusz Zdrowia do końca 2026 r. nie będzie nakładał kar umownych za brak lekarza w specjalistycznych zespołach ratownictwa medycznego, pod warunkiem zapewnienia w obsadzie ambulansu trzech osób uprawnionych do wykonywania czynności ratowniczych (w tym ratowników medycznych lub pielęgniarki systemu). Taką zmianę przewiduje projekt nowelizacji rozporządzenia z 8 września 2015 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz.U. z 2025 r. poz. 400, 562 i 768). Obecnie kary te są odroczone do końca bieżącego roku.
Co druga karetka S bez pełnej obsady
Resort zdrowia tłumaczy, że kolejna abolicja jest potrzebna, ponieważ obsada lekarska w skali kraju jest zapewniona średnio w co drugiej karetce S. Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że dysponenci zespołów ratownictwa medycznego borykają się z niedoborami kadrowymi, pomimo tego, że w latach 2019–2025 nastąpił trzykrotny wzrost finansowania zespołów specjalistycznych.
Karetki bez lekarzy
Jak ustalił DGP, w niektórych województwach deficyt lekarzy w karetkach jest wręcz dramatyczny. – Karetek S na Dolnym Śląsku już prawie nie ma, są pojedyncze dyżury z lekarzami – powiedział DGP dr Janusz Sokołowski, konsultant ds. medycyny ratunkowej w woj. dolnośląskim.
Z kolei Marek Chałubiński, konsultant ds. medycyny ratunkowej dla województwa świętokrzyskiego, poinformował, że w nowym planie zabezpieczenia województwa wojewoda podjął decyzję, że dwie karetki specjalistyczne będą podstawowymi (czyli bez lekarza), ale w obsadzie trzyosobowej. – Jest za mało specjalistów medycyny ratunkowej i lekarzy systemu, a tylko tacy mogą pracować w karetkach. Z uwagi na notoryczne braki lekarzy funkcjonowanie karetek S jest fikcją. To po co utrwalać fikcję, jeśli można obsadzić porządny trzyosobowy zespół ratowniczy – pyta retorycznie Marek Chałubiński.
Zakłada się, że rozporządzenie wejdzie w życie 30 grudnia 2025 r. ©℗
Podstawa prawna
Etap legislacyjny
Projekt przekazany do konsultacji