We wtorek w stolicy Finlandii odbył się, pierwszy raz w tej formule, szczyt wschodniej flanki UE, w którym udział biorą przedstawiciele: Polski, Finlandii, Szwecji, Litwy, Łotwy, Estonii, Rumunii i Bułgarii. Polskę reprezentuje w Helsinkach premier Donald Tusk.

Na wspólnej konferencji prasowej z pozostałymi uczestniczącymi w spotkaniu liderami, szef polskiego rządu zaznaczył, że Polska wnosi duży wkład w europejskie bezpieczeństwo. - Chronimy zewnętrznej granicy Unii z Rosją i Białorusią, robiąc to korzystamy z unijnych instrumentów - wskazał. - Możemy chyba dzisiaj ogłosić z zadowoleniem, że w końcu Europa zrozumiała, że jej ochrona wschodniej granicy jest naszą wspólną odpowiedzialnością. Nie jest to tylko obowiązek Polski, Finlandii czy Litwy. To wspólne europejskie zadanie i wspólna europejska odpowiedzialność - podkreślił szef polskiego rządu. (PAP)