Gościem Szymona Glonka w podcaście "DGPtalk: Obiektywnie o biznesie" jest adwokat Michał Chmielowski z Kancelarii Prosperitas.

Wczorajsze orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości wytrąca główne narzędzie, którym banki próbowały walczyć z konsumentami na płaszczyźnie kredytów walutowych. Wskazuje, że po takiej udanej sądowej batalii, którą frankowiczowi udaje się wygrać z bankiem, teraz w zasadzie prawie w każdym przypadku, następczo bank już nie będzie mógł próbować dochodzić żadnych dodatkowych należności poza zwrotem tego, co nominalnie przekazał konsumentom przy wypłacie kredytu – mówi Michał Chmielowski.

Drugie orzeczenie o mniejszej doniosłości znaczenia również zapadło formule bardzo korzystnej dla kredytobiorców frankowych. Tak naprawdę dotyczy takiej incydentalnej kwestii związanej z możliwością zawieszenia spłaty rat kapitałowo-odsetkowych na czas trwania procesu. Muszę przyznać, że w orzecznictwie sądów polskich jest spory bałagan w tym względzie. W zasadzie, co miejsce w Polsce, to są inne zwyczaje w danym sądzie. Mam nadzieję, że to orzeczenie będzie porządkowało, tę kwestię – dodaje Chmielowski.