System kaucyjny 2025 – nowe obowiązki dla sklepów

Nowelizacja ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi z 23 grudnia 2024 r. wprowadza w Polsce od 1 października br. system kaucyjny. Pierwotnie miał on ruszyć z początkiem tego roku, ale uznano, że sklepy nie były gotowe na wdrożenie.

Co te zmiany oznaczają dla detalistów? Wszystkie sklepy o powierzchni powyżej 200 mkw. będą musiały zbierać opakowania objęte systemem. Mniejsze z kolei mogą przystąpić do programu dobrowolnie. Eksperci podkreślają, że za kilka tygodni nowe przepisy zaczną obowiązywać, a właściciele sklepów zwracają uwagę na wyzwania finansowe i organizacyjne z tym związane.

Koszty wdrożenia systemu kaucyjnego uderzą w detalistów

Podstawowym problemem jest perspektywa strat finansowych związanych z wdrożeniem systemu kaucyjnego. Z wyliczeń Polskiej Izby Handlowej (PIH) wynika, że sklepy będą musiały dopłacać do całego procesu nawet 2,5 tys. zł miesięcznie, co w przypadku średniego punktu sprzedaży oznacza wydatek rzędu 30 tys. zł rocznie. Koszty mają bezpośredni związek ze stawkami opłat manipulacyjnych wypłacanych przez operatorów systemu, które – zdaniem właścicieli sklepów – są nieporównywalnie niższe od kosztów organizacji i obsługi zbiórki.

Dlaczego opłaty manipulacyjne nie pokrywają wydatków sklepów?

PIH podkreśla, że sklepy nie mogą liczyć na dofinansowanie do zakupu i serwisu automatów przyjmujących opakowania. Jakby tego było mało, instalacja urządzenia będzie wymagała od właścicieli punktów handlowych wykupienia dodatkowego ubezpieczenia od kradzieży lub uszkodzeń. Konieczne będzie również blokowanie części kapitału obrotowego na kaucje dla klientów. Zdaniem Witolda Miśniakiewicza, prezesa INEOGroup, kolejne koszty może wygenerować integracja systemu kaucyjnego z kasami fiskalnymi, terminalami płatniczymi czy systemami POS.

– Wszystko zależy od tego, jak bardzo elastyczne pod względem integracji z zewnętrznymi rozwiązaniami są systemy wykorzystywane w sklepie. Przestarzałe oprogramowanie może okazać się niekompatybilne z nowoczesnymi systemami, a wtedy ich skomunikowanie będzie wiązało się ze sporym wydatkiem. Zapewnienie przepływu informacji między rozwiązaniami jest jednak niezbędne między innymi ze względu na obowiązek raportowania oraz rozliczania kaucji i opłat manipulacyjnych z operatorami. Kwestia ta nie dotyczy wyłącznie podmiotów zobowiązanych do prowadzenia punktów zbiórki – w końcu kaucję będą musiały pobierać wszystkie sklepy, w ofercie których znajdą się napoje objęte systemem – mówi Witold Miśniakiewicz, prezes INEOGroup.

Automaty do zwrotu butelek – problem finansowy i lokalowy

Właściciele sklepów zwracają również uwagę na konieczność wygospodarowania przestrzeni na automat przyjmujący opakowania. W przypadku punktów dysponujących niewielką powierzchnią handlową będzie to właściwie niemożliwe. Krzysztof Łukaszek, wiceprezes ds. sprzedaży w INEO, podkreśla, że dodatkowym wyzwaniem dla detalistów będzie także kontrola całego procesu.

– Składa się na to cała sieć zadań związanych z zarządzaniem opakowaniami objętymi systemem kaucyjnym. Konieczna będzie ich ewidencja i weryfikacja, a także sprawna współpraca z operatorami w zakresie odbioru opakowań. Choć możliwe jest prowadzenie zbiórki manualnej, większe sklepy z pewnością będą musiały postawić na automatyzację, która oprócz wymienionych wcześniej czynników usprawni również cały proces od strony klienta, to znaczy umożliwi mu natychmiastowe pobranie i wykorzystanie bonu. To, jak ostatecznie będzie wyglądała kaucyjna logistyka, w dużej mierze zależy od wykorzystywanych rozwiązań IT – podsumowuje Krzysztof Łukaszek.