Pierwotnie regulacja dotycząca klauzul abuzywnych [ramka] miała chronić konsumentów jako słabszą stronę umów. Od 1 stycznia 2021 r. przepisy o niedozwolonych postanowieniach umownych chronią także – co jest raczej pozytywną zmianą – przedsiębiorców będących osobami fizycznymi, którzy w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zawierają umowę, która nie ma dla nich charakteru zawodowego, np. cukiernika dokonującego zakupu samochodu na potrzeby prowadzonej przez siebie działalności czy prawnika przeprowadzającego remont kancelarii. Niekiedy podmioty takie określa się mianem „prosumentów”.

Ważna definicja

Niedozwolone postanowienia umowne, zwane też klauzulami abuzywnymi czy klauzulami niedozwolonymi, to – wedle ustawowej definicji – postanowienia umowy, które nie zostały uzgodnione indywidualnie z konsumentem i które kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. W konsekwencji takie postanowienia nie są dla niego wiążące.

W praktyce klauzule abuzywne mogą się znajdować w postanowieniach zawartych w samym dokumencie umowy, a także we wszelakich wzorcach umownych w postaci ogólnych warunków umów, regulaminów, taryf itp. ©℗

Co się zmieniło

Jednak na początku br. został poszerzony zakres ochrony przed klauzulami abuzywnymi. Zgodnie ze znowelizowanym art. 3855 par. 2 kodeksu cywilnego (dalej: k.c.) rolnicy na użytek przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych zostali postawieni na równi z konsumentami, co w praktyce daje im nawet większy zakres ochrony. Sporny przepis stanowi, że regulacje dotyczące konsumenta zawarte w art. 3851–3853 k.c. stosuje się do osoby fizycznej prowadzącej gospodarstwo rolne w rozumieniu ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.

Oznacza to, że na przepisy o niedozwolonych postanowieniach umownych mogą się powoływać nie tylko rolnicy występujący w charakterze prosumentów (a więc wtedy, gdy zawierają umowę niewchodzącą w przedmiot ich działalności gospodarczej), lecz także rolnicy, dla których zawierana umowa ma ściśle zawodowy charakter (np. w relacji rolnik–hurtownia czy nawet rolnik–inny rolnik).

Czy wprowadzone modyfikacje są potrzebne

Wprowadzenie w 2021 r. zmian chroniących prosumentów było bez wątpienia istotnym krokiem w kierunku rozszerzenia ochrony przed niedozwolonymi postanowieniami umownymi. Zmiany te chroniły przedsiębiorców, w tym oczywiście rolników mających taki status. Jednak objęcie teraz ochroną wszystkich rolników, i to przy każdej umowie, powinno budzić zasadnicze wątpliwości. Przede wszystkim kompletnie niezrozumiałe jest, dlaczego zrównano sytuację prawną konsumentów i rolników. W efekcie taki sam standard ochrony prawnej przysługuje zarówno konsumentowi, prosumentowi (w tym rolnikowi), jak i rolnikowi będącemu przedsiębiorcą, który w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej zawiera umowę mieszczącą się wprost w przedmiocie jego działalności. Nasuwa się pytanie, czy wprowadzone zmiany nie poszły zbyt daleko. Wydaje się, że już sama regulacja chroniąca prosumentów dawała wystarczającą ochronę rolnikom (jak i innym przedsiębiorcom) w sytuacji, w której zawierana umowa była dla nich czymś nietypowym, niezwiązanym z działalnością.

Dodatkowo wprowadzone zmiany nie są kompleksowe. I tak – wcześniejsze zmiany wprowadziły od 2021 r. ochronę prosumentów na równi z konsumentami nie tylko na użytek przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych, lecz także przepisów o:

  • rękojmi,
  • odstąpieniu od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa.

W przypadku rolników poszerzono wyłącznie zakres zastosowania przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych. Prowadzi to tylko do braku jednolitości systemu prawa, w którym mamy obecnie wiele szczególnych przypadków wymagających każdorazowo odmiennej oceny.

Konsekwencje

Na wprowadzone na początku roku regulacje powinni zwrócić uwagę przede wszystkim przedsiębiorcy działający w branży rolnej i zajmujący się np. sprzedażą hurtową zbóż, środków do produkcji rolnej, a także maszyn i urządzeń rolniczych oraz ich naprawą. Dla nich rolnicy są bowiem podstawową grupą klientów. Na baczności muszą się mieć jednak wszyscy przedsiębiorcy prowadzący jakikolwiek biznes z rolnikami. Zmiany mogą wymagać w szczególności dostosowania treści stosowanych dotychczas wzorów umów czy ogólnych warunków pod kątem zgodności zawartych tam postanowień z przepisami o klauzulach abuzywnych.

Przypomnijmy, że jednymi z najczęściej spotykanych w praktyce klauzul niedozwolonych są m.in. postanowienia:

  • wyłączające lub istotnie ograniczające odpowiedzialność względem konsumenta za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy,
  • wskazujące, że umowa ulega przedłużeniu, o ile konsument nie złoży w krótkim czasie przeciwnego oświadczenia,
  • pozbawiające wyłącznie konsumenta uprawnienia do rozwiązania umowy, odstąpienia od niej lub jej wypowiedzenia,
  • narzucające rozpoznanie sprawy przez sąd właściwy dla siedziby przedsiębiorcy.

Rozszerzenie zakresu ochrony na rolników oznacza, że wszystkie wspomniane wyżej postanowienia nie będą mogły już znaleźć wobec nich zastosowania – i to bez względu na to, czy rolnik występuje w danej relacji jako konsument, prosument czy przedsiębiorca. ©℗