– Nie mogę odnosić się z obojętnością wobec tego, że Polska jest rządzona przez władzę arogancką i niekompetentną – powiedział Kazimierz Ujazdowski ogłaszając start w wyborach na prezydenta Wrocławia z poparciem Platformy Obywatelskiej. Ujazdowski zarzucił rządowi PiS naruszenie fundamentów demokracji konstytucyjnej, co obniżyło w Polsce standard ochrony praw człowieka. – Ta władza sieje nieufność i centralizm blokujący rozwój samorządności – mówił Ujazdowski. Były polityk PiS poinformował, że „nie zgłasza akcesu do członkostwa w PO”, ale chce intensywnie uczestniczyć w pracach programowych tej partii. Krytykował m.in. powierzenie Stanisławowi Piotrowiczowi z PiS, który był prokuratorem w okresie PRL, funkcji przewodniczącego sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.