Dwaj funkcjonariusze Narodowego Centrum Wywiadowczego (CNI) w Madrycie zostali zatrzymani w związku ze złamaniem haseł dostępu do poufnych informacji, należących do władz Stanów Zjednoczonych - poinformowała w poniedziałek minister obrony Hiszpanii Margarita Robles.

Sprecyzowała, że hiszpański wymiar sprawiedliwości uruchomił już dochodzenie w sprawie domniemanej próby działania na szkodę służb amerykańskich poprzez włamanie do systemu zawierającego “zastrzeżone dane” USA.

Hiszpańskie służby same wykryły sprawców

Szefowa resortu obrony wyjaśniła, że na trop domniemanego przestępstwa wpadły samodzielnie służby wywiadowcze Hiszpanii, potwierdzając nadużycie ze strony swoich pracowników.

Robles wyjaśniła, że nie może ujawnić jakiego rodzaju dane znalazły się w posiadaniu zatrzymanych agentów CNI, gdyż, jak dodała, prowadzone dochodzenie zostało objęte klauzulą tajności.

Według portalu El Confidencial sprawa włamania do poufnych danych USA “doprowadziła już do kryzysu na linii Waszyngton-Madryt”.

“Stało się tak pomimo tego, że rząd Pedro Sancheza próbował ukryć zdarzenie” - napisał hiszpański portal.

Marcin Zatyka (PAP)

zat/ mal/