Późno wieczorem w czwartek siły rosyjskie zaatakowały rakietami Charków, uderzając w obiekty infrastruktury - poinformował na Telegramie szef administracji obwodu charkowskiego Oleg Synegubow.

Według wstępnych informacji, na Charków spadły wrogie rakiety S-300. Po raz kolejny okupanci celują w obiekty infrastruktury. Informacje o ofiarach i rozmiarach zniszczeń są na bieżąco aktualizowane - napisał Synegubow.

W kierunku Charkowa wystrzelono około siedmiu pocisków z sąsiadującego z Rosją obwodu biełgorodzkiego - podał portal "The Kyiv Independent".(PAP)

mma/