Doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Serhij Łeszczenko nie wykluczył utworzenia grupy, która - na kształt działań prowadzonych przez Izrael - miałaby na całym świecie ścigać winnych zbrodni wojennych popełnionych na Ukrainie.

"Mam nadzieję, że konkretne osoby zostaną zidentyfikowane i będą postawione im zarzuty" - powiedział Łeszczenko w rozmowie z portalem Puck.News.

Samo schwytanie tych przestępców nie jest pierwszym celem władz ukraińskich, "bo wielu przestępców z czasów (byłego prezydenta) Wiktora Janukowycza uciekło i naszym celem stało się prowadzenie śledztwa i stawianie zarzutów tym ludziom oraz prowadzenie procesu sądowego, niezależnie od tego, czy dana osoba jest fizycznie na Ukrainie czy nie" - dodał.

"Więc to będzie nasz cel w tym przypadku: ustalenie faktów" - zapowiedział.

"Dodatkowo myślę, że Ukraina utworzy - albo może utworzy się ona samoistnie - grupę, która będzie poszukiwać sprawiedliwości na całym świecie, tak jak robi to Izrael" - przekazał doradca prezydenta Ukrainy.