Główne zadanie, które stawia sobie teraz Rosja to otoczenie sił ukraińskich na wschodzie; kluczowe walki będą się toczyć w Mariupolu, Kreminnej, Rubiżnem i Popasnej, a także na linii Izium-Wołnowacha – ocenił doradca szefa MSW Ukrainy Wadym Denysenko.

Denysenko, którego cytuje w poniedziałek agencja Interfax-Ukraina, powiedział, że „od tych walk będzie zależał wynik obecnego etapu, a może nawet całej wojny ukraińsko-rosyjskiej 2022 roku”.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, a także zachodnie służby wywiadowcze i eksperci uważają, że po częściowym wycofaniu się z północy Ukrainy Rosjanie przegrupowują siły, by nasilić ofensywę na wschodzie - w obwodach donieckim i ługańskim, w tym z kierunku charkowskiego. Celem Rosjan, według ekspertów, jest co najmniej zajęcie całości tych obwodów. (PAP)