W związku z ustaleniami Inspektoratu Kontroli Wojskowej dotyczącymi nieprawidłowości związanymi z zatrudnieniem instruktorów szkolenia specjalistycznego w Oddziale Specjalnym Żandarmerii Wojskowej w Mińsku Mazowieckim, którzy mieli nie wywiązywać się z obowiązku świadczenia pracy na rzecz Żandarmerii Wojskowej i w tym czasie wykonywać inne czynności nie związane z tą pracą,

Komendant Główny Żandarmerii Wojskowej płk Tomasz Kajzer złożył zawiadomienie do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków. Powodem są wyniki audytu w Ministerstwie Obrony Narodowej.

Fikcyjne etaty dla ochrony Kaczyńskiego

Ochroniarze Jarosława Kaczyńskiego, prezesa partii Prawo i Sprawiedliwość, byli równocześnie zatrudnieni w Żandarmerii Wojskowej na drugim etacie, o czym sami żołnierze nie mieli mieć wiedzy. Władze Żandarmerii Wojskowej były jednak świadome tej sytuacji. Ochroniarze pełnili służbę dla Kaczyńskiego przez całą dobę, co wskazuje na to, że ich etaty w Żandarmerii mogły być tylko fikcyjne.

-Podczas audytu w MON wyszło na jaw, że kilku ochroniarzy Jarosława zostało zatrudnionych w Żandarmerii Wojskowej. Mimo że przez całą dobę ochraniali prezesa PiS - mówił Cezary Tomczyk, sekretarz stanu w MON.