Będę posłanką niezrzeszoną - zapowiedziała w rozmowie z PAP posłanka Hanna Gill-Piątek, dementując tym samym doniesienia o planowanym przejściu do Koalicji Obywatelskiej. W środę posłanka wystąpiła z Polski 2050.

Hanna Gill-Piątek poinformowała w środę, że wystąpiła z Polski 2050. Jednym z powodów, jak zasugerowała, jest rezygnacja ugrupowania Szymona Hołowni z budowania jednej wspólnej listy opozycji i sojusz z PSL. "Cieszę, że Polska 2050 weszła na nową drogę, ale to już nie jest moja droga" - oświadczyła.

Pytana przez PAP o swoją polityczną przyszłość, Gill-Piątek powiedziała, że będzie posłanką niezrzeszoną. "Prowadzę Parlamentarny Zespół ds. Miast, piszę dużo interpelacji, przeprowadzam też interwencje poselskie. Wreszcie będę miała więcej czasu, by zająć się tą pracą" - oświadczyła. Dodała, że w chwili obecnej skupia się także na pisaniu pracy dyplomowej o specustawie mieszkaniowej.

Dopytywana o spekulacje nt. planowanego przejścia do KO, posłanka oświadczyła, że są to plotki, które już zdementowała.

Hanna Gill-Piątek była szefową koła parlamentarnego Polski 2050 i pierwszą parlamentarzystką, która w 2020 roku przeszła na stronę Szymona Hołowni (z klubu Lewicy).

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Gill-Piątek była zwolenniczką porozumienia Polski 2050 z innymi ugrupowaniami opozycyjnym w sprawie wspólnych list i faktyczna rezygnacja lidera Polski 2050 z tej koncepcji oraz wybór porozumienia z PSL był jednym z głównych powodów jej rezygnacji.

We wtorek Szymon Hołownia wystąpił na wspólnej konferencji z prezesem PSL Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i powiedział, że jest to początek "jednej wspólnej listy spraw do załatwienia".

Gill-Piątek, która w 2019 roku została wybrana do Sejmu z listy Lewicy, była m.in. zwolenniczką liberalizacji prawa aborcyjnego czy większych praw dla osób LGBT. Jak nieoficjalnie można usłyszeć od parlamentarzystów, nie odpowiadał jej pomysł porozumienia z - postrzeganym jako konserwatywne - PSL.

Rozmówcy PAP mówili też, że podczas niedawnych negocjacji w sprawie głosowania nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym Gill-Piątek, która reprezentowała Polskę 2050, miała do końca zapewniać, że ugrupowanie Szymona Hołowni nie wyłamie się ze wspólnego bloku. W ostatniej chwili jednak Koło Polski 2050 zmieniło zdanie i zagłosowało przeciw ustawie.

Szymon Hołownia skomentował odejście Gill-Piątek na Twitterze: "Dziękujemy Hannie Gill-Piątek za dwa lata wspólnej pracy. Konsekwentnie w Polsce 2050 budujemy nową politykę. Naszym celem jest obalenie wreszcie rządów PiS" - napisał. (PAP)

Autor: Daria Kania

dka/ ann/