Nie będzie żadnych układanek z PiS; chcemy tę władzę odsunąć od rządów i nie ma innego stanowiska w PSL - zapewnił w środę prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz pytany, czy możliwe są rozmowy z PiS, gdyby PSL miał wolną rękę w reformowaniu sądownictwa.

"Nie będzie żadnych układanek. My chcemy tę władzę odsunąć od rządów, bo ona jest zła, niedobra i to jest jednoznaczne stanowisko, i nie ma innego stanowiska. Wszystko inne są troszkę intelektualnymi prowokacjami" - oświadczył lider PSL w Polsat News.

W ten sposób Kosiniak-Kamysz odpowiedział na pytanie, czy sygnałem wysłanym do PiS-u o możliwych "układankach" może być wypowiedź posła PSL Władysława Teofila Bartoszewskiego, który miał powtórzyć, że "jeśli dostaniemy Ministerstwo Sprawiedliwości i wolną rękę w reformowaniu sądów", to możliwe są rozmowy PSL z PiS-em.

Według prezesa PSL, taka wypowiedź "to jest pokazanie, gdzie jest dzisiaj największy problem, co jest szkodliwe dla Polski, dlaczego nie mamy pieniędzy europejskich, dlaczego wymiar sprawiedliwości tak, a nie inaczej funkcjonuje".

"To jest zwrócenie uwagi na to, co się tam dzieje. I wciąż przez szkodników Solidarnej Polski mamy taką, a nie inną sytuację" - dodał Kosiniak-Kamysz.(PAP)

Autor: Mieczysław Rudy

rud/ mok/