Od powitania na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego w Warszawie w sobotę rozpoczęło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z przywódcą USA Joe Bidenem. Zdaniem głowy polskiego państwa, wizyta prezydenta USA potwierdza strategiczne relacje polsko-amerykańskie.

Od powitania na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego w sobotę rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i USA. Przywódcy obu państw będą rozmawiać "w cztery oczy", a następnie zaplanowano rozmowy dwustronne delegacji. Powitanie odbywa się z asystą wojskową. Odegrane zostały hymny Polski i USA

Sobota to drugi dzień wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce. W piątek w Rzeszowie Joe Biden spotkał się z żołnierzami 82. Dywizji Powietrznodesantowej (82nd Airborne Division), a także - razem z Andrzejem Dudą - spotkał się z przedstawicielami organizacji wspierających uchodźców.

W sobotę, po spotkaniu z prezydentem Dudą, amerykański prezydent odwiedzi punktu nadawania numerów PESEL uchodźcom z Ukrainy na Stadionie Narodowym. Przywódcy USA towarzyszyć mają premier Mateusz Morawiecki oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Późnym popołudniem na dziedzińcu Zamku Królewskiego Biden wygłosi przemówienie. Według Białego Domu, będzie ono dotyczyło "zjednoczonych wysiłków wolnego świata wspierającego naród ukraiński, pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za jej brutalną wojnę i obrony przyszłości zakorzenionej w zasadach demokratycznych".

Jak podała Ambasada USA w Warszawie, Biden spotka się także z przedstawicielami rządu i amerykańskich placówek dyplomatycznych.

Polska jest drugim przystankiem podczas europejskiej wizyty Bidena. W środę prezydent USA przyleciał do Brukseli, gdzie w czwartek uczestniczył w nadzwyczajnym szczycie NATO, szczycie przywódców G7 oraz szczycie Rady Europejskiej.

autorka: Aleksandra Rebelińska, Sylwia Dąbkowska-Pożyczka

reb/ sdd/ itm/