Nie dziwi mnie rezygnacja członków Rady Medycznej, bo w walce z pandemią rząd przede wszystkim nie chce podpaść małej ale krzykliwej grupce antyszczepionkowców - podkreślił w piątek szef klubu KO Borys Budka.

Borys Budka

"Nie dziwi mnie decyzja ekspertów z rządowej Rady Medycznej o złożeniu rezygnacji, skoro premier Morawiecki zamiast realnych działań w walce z pandemią kieruje się wyłącznie tym, by nie podpaść małej acz krzykliwej grupce antyszczepionkowców. Władza tchórzy..." - napisał Borys Budka.

Trzynastu z siedemnastu członków Rady Medycznej zrezygnowało z doradzania rządowi ws. epidemii. "W dniu 14 stycznia 2022 zwróciliśmy się do Pana Premiera o przyjęcie naszej rezygnacji z dalszego udziału w pracach Rady Medycznej do spraw COVID-19" - napisano w oświadczeniu przesłanym PAP.

Podkreślono m.in., że decyzja zapadła z uwagi na "brak wpływu rekomendacji na realne działania" i "wyczerpanie się dotychczasowej współpracy".

Władysław Kosiniak-Kamysz

"Dymisja 13 członków Rady Medycznej potwierdza, że walką z koronawirusem nie zarządzają lekarze tylko sondaże. Minister zdrowia skapitulował, rząd nie ma większości do przegłosowywania ustaw. Totalna władza w walce z pandemią poniosła totalną klęskę!" - napisał Kosiniak-Kamysz w piątek na Twitterze.

Tomasz Grodzki

"Członkowie Rady Medycznej przy premierze mieli dość bycia listkami figowymi dla rządu lekceważącego ich rekomendacje. Rząd nie robi nic w obliczu wojny z wirusem, który zabił już ponad 100 tys. Polaków. Autorytetem tej władzy nie są profesorowie, tylko antyszczepionkowcy. Wstyd" - napisał na Twitterze Grodzki, który z zawodu jest lekarzem.