W najbliższych dniach PSL złoży w Sejmie projekt ustawy w sprawie 0 proc. VAT na zdrową żywność - poinformował PAP szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

"W najbliższych dniach złożymy projekt dotyczący 0 proc. VAT-u na zdrową żywność" - powiedział szef ludowców PAP.

W środę doszło do wymiany opinii między Kosiniakiem-Kamyszem a europosłanką z frakcji Zielonych Sylwią Spurek w sprawie podatku VAT na żywność.

"Mamy to!! Wygląda na to, że @nowePSL i reszta konserwatystów zaczyna przegrywać wojnę o kotleta i rosół. Wczoraj PE przegłosował możliwość podwyższenia VAT na produkty niezdrowe i o dużym śladzie środowiskowym. Odsyłamy mięso i mleko do historii! Taką UE najbardziej lubię" - napisała na Twitterze Spurek.

"0 proc. VAT na zdrową żywność postulujemy od dawna. A ani mleka, ani kotleta, ani rosołu nie pozwolimy wam zakazać!" - napisał z kolei szef PSL.

Spurek zwróciła się wówczas do Kosiniaka-Kamysza z komentarzem, że produkcja mięsa i mleka szkodzi. "Dlatego bez wyjątków musi być objęta 23 proc. VAT, tak żeby zmniejszyć, a następnie wyeliminować popyt na te produkty. Cena mięsa i mleka będzie w końcu prawdziwa. Starego rolnictwa nie da się uratować" - podkreśliła Spurek.

Kosiniak-Kamysz pytany przez PAP, o ten wpis odparł, że będzie bronił prawa do wolności i normalności. "Do tego, żebyśmy mogli jeść to, co chcemy, żeby ratować polskie rolnictwo, hodowlę i produkcję, żeby można było kupić żywność w normalnych cenach" - podkreślił szef ludowców.

"Już dzisiaj inflacja i tak powoduje, że żywność jest bardzo droga, a jakby weszły te propozycje Zielonych, bo pani Spurek należy do Zielonych w Europarlamencie, to jest masakra dla polskich rodzin, dla ich budżetu" - ocenił Kosiniak-Kamysz.

Poinformował, że PSL proponuje zupełnie coś innego - zerowy VAT na zdrową żywność. "A nie 23 proc. VAT na zdrową żywność tak, jak proponuje pani Sylwia Spurek, bo zdrowa żywność to polska żywność, to mięso, to nabiał, to są dobre polskie wędliny, polskie sery. I tej normalności dzisiaj trzeba bronić" - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

Na pytanie, dlaczego jego zdaniem, europosłanka Spurek uważa w takim razie, że produkcja mięsa i mleka szkodzi, lider PSL odparł: "Myślę, że tutaj przemawia jakaś ideologia". Według niego "jest to próba zniszczenia polskiego rolnictwa i budżetów polskich rodzin". "Trzeba się temu przeciwstawić i trzeba w jasny sposób bronić normalności i wolności" - dodał Kosiniak-Kamysz.

Jak mówił, "widać, że normalność i wolność nie jest w modzie. I prawicowi ekstremiści, i lewicowi ekstremiści proponują właśnie takie różnego rodzaju fanaberie".

Sylwia Spurek napisała też na Twitterze, że w pełni popiera 0 proc. VAT na polską, lokalną żywność. "Ale pod 4 warunkami: 1) jest zdrowa; 2) nie oddziałuje negatywnie na klimat i środowisko; 3) nie zatruwa życia lokalnej społeczności; 4) żadne zwierzę nie jest eksploatowane i zabijane przy jej produkcji. Ok?" - napisała.