Za infrastrukturę przy organizacji szczepień przeciw COVID-19 w punktach drive-thru będzie odpowiadał samorząd, a za część medyczną punkty wykonujące działalność leczniczą – poinformował prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski.

Prezesa RARS zapytano w środę w rozmowie dla portalu Onet o m.in. o to, jak mają być organizowane szczepienia przeciw COVID-19 w punktach drive-thru.

Kuczmierowski pytany o możliwość organizacji szczepień w punktach drive-thru przypomniał, że wszystkie punkty wykonujące działalność leczniczą, tzw. WDL, mają możliwość prowadzenia zapisów na szczepienia, zamawianie szczepionek oraz rejestracji osób zaszczepionych.

Wskazał, że w tym przypadku będzie podobnie jak w przypadku szczepień w zakładach pracy, gdzie za część organizacyjną ma odpowiadać pracodawca, a za część medyczną osoba uprawniona do kwalifikacji na szczepienia i wykonywania ich.

Jak mówił, jeśli chodzi o punkty drive-thru "to samorządy organizują je, jeśli chodzi o część operacyjną, infrastrukturę, czyli miejsce gdzie będzie organizowane szczepienie". "Szczepienia dokonuje (...) WDL placówka, która jest w systemie, ma zatrudnionych swoich pracowników, pielęgniarzy, ratowników" – poinformował. Dodał, że będzie tam również możliwość zatrudnienia indywidualnie uprawionych osób, po to by realizowały szczepienia.

"Jest to związane ze specjalną kwalifikacją na szczepienia, która będzie bardzo uproszczona i będzie przyspieszała tempo szczepień" – wskazał Kuczmierowski.

"Część operacyjną organizuje samorząd we współpracy z wojewodą, część związaną z szczepieniem, zamawianiem szczepionek, kwalifikacją i rejestracją później (po szczepieniu – PAP) organizuje punkt " – powtórzył.

Prezes RARS pytany był także, czy osobom, które będą szczepione w nowych punktach szczepień organizowanych w zakładach pracy czy punktach drive-thru, będą przysługiwały rekompensaty w przypadku jakiś kłopotów zdrowotnych po szczepieniu w ramach przygotowanej ustawy wprowadzającej Fundusz Kompensacyjny Szczepień Ochronnych.

"Szczepienia będą dotyczyły wszystkich obywateli, również ochrony tych (osób – PAP). Wszystkie procedury dotyczące samego szczepienia są aktualne i stosują się do całej populacji, więc tutaj nie będzie żadnych wyjątków jeśli chodzi o jakiś specjalny sposób traktowania w jedną, czy w drugą stronę" – odpowiedział Kuczmierowski. "Będzie to jedno z miejsc wykonywania szczepień" – dodał.

Jednocześnie zaznaczył, że "to nie jest rozwiązanie na jutro". "To jest rozwiązanie być może na połowę maja, kiedy będziemy mieli już uwolnione wszystkie grupy wiekowe, kiedy zaszczepimy tych najbardziej zagrożonych i wówczas będzie można realizować takie szerokie szczepienia" – wskazał.

We wtorek premier Mateusz Morawiecki, minister zdrowia Adam Niedzielski i pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk zapowiedzieli plan mający przyspieszyć szczepienia. Zakłada on m.in. zwiększenie liczby punktów, zwiększenie grona osób kwalifikowanych do szczepienia i wprowadzenie szczepień populacyjnych.

W drugim kwartale Polacy będą mogli przyjąć szczepionkę w przychodniach POZ (i w innych stacjonarnych placówkach medycznych), w szpitalach rezerwowych, szpitalach powiatowych (w każdym powiecie jeden szpital), w punktach samorządowych (w każdym powiecie jeden punkt samorządowy), punktach drive-thru, w zakładach pracy (minimum 500 chętnych pracowników) i w aptekach.