Funkcjonariusze CBA w związku ze śledztwem dotyczącym przekroczenia uprawnień przez urzędników zajmujących się projektami unijnymi w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu dokonali przeszukań w kilkunastu miejscach w regionie kujawsko-pomorskim, w tym w samym urzędzie.

Wydział Komunikacji Społecznej CBA w przesłanym w czwartek PAP komunikacie poinformował, że funkcjonariusze gdańskiej delegatury Biura "dokonali przeszukań i zatrzymań rzeczy w kilkunastu miejscach na terenie województwa kujawsko-pomorskiego, w tym Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu.

"Ma to związek ze śledztwem przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych Wydziału Wdrażania Projektów Departamentu Wdrażania Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego" - napisano w komunikacie.

Sekretarz województwa Marek Smoczyk poinformował jedynie, że "we wtorek w Urzędzie Marszałkowskim rozpoczęła się kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Udostępniliśmy dokumentację, o którą poproszono". "Do udzielania informacji o zakresie i przebiegu kontroli upoważniony jest tylko organ kontrolujący" - dodał.

P.o. zastępca szefa Prokuratury Okręgowej w Toruniu Maciej Rybszleger w wypowiedzi dla Radia PiK poinformował, że czynności zostały zrealizowane w stosunku do kilkunastu osób fizycznych i prawnych, które były beneficjentami pomocy ze środków unijnych.

"Funkcjonariusze zabezpieczyli poprzez uzyskanie w drodze dobrowolnego wydania dokumenty w Urzędzie Marszałkowskim. W tej sprawie nie doszło do zatrzymania jakiejkolwiek osoby" - powiedział Rybszleger. Ze względu na dobro postępowania odmówił podania bliższych szczegółów sprawy. (PAP)