Aresztowanych oskarża się o przystąpienie w maju b.r. do kampanii wspierającej prokurdyjską prasę.

"Prokurator, który nas przesłuchiwał, domagał się aresztowania nas i postawienia zarzutów szerzenia propagandy terrorystycznej" na rzecz zdelegalizowanej w Turcji Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) - tłumaczył Onderoglu w rozmowie telefonicznej z AFP, zanim oficjalnie usłyszał zarzuty. Tureckie władze uznają bojowników PKK za terrorystów.

Jak pisze AFP, tych troje aktywistów - którzy walczą o prawa Kurdów i bronią wolności w Turcji - w maju kolejno sprawowali symboliczne kierownictwo nad prokurdyjskim dziennikiem "Ozgur Gundem", który od lat jest na celowniku władz w Ankarze. (PAP)