Partia Sprawiedliwa Rosja zamierza walczyć z narzucaniem krajowi obcego mu porządku światowego i przekształceniem go w kapitalistyczne peryferie - oświadczył w sobotę na zjeździe partii jej przewodniczący Siergiej Mironow.

Zdaniem Mironowa jego krajowi jest narzucany ten "porządek, zbudowany na panowaniu globalnego kapitału, gdzie Rosji przydzielono poniżającą rolę kapitalistycznych peryferii". "Nigdy się na to nie zgodzimy" - podkreślił szef Sprawiedliwej Rosji (SR).

W wystąpieniu na 8. zjeździe SR jej przewodniczący oznajmił, że obecnie świat "przechodzi przez ogień największego gospodarczego i geopolitycznego kryzysu we współczesnej historii". "Padają gospodarki narodowe, trwa masowa migracja, rośnie liczba otwartych konfliktów wojennych, przybiera na sile terroryzm międzynarodowy" - oświadczył. Dodał, że "Rosja walcząca o swą suwerenność została wciągnięta w wojskową i gospodarczą konfrontację na ogromną skalę".

Na zjeździe przyjęto nową wersję programu partii. Program składa się z czterech części zatytułowanych: "bezpieczeństwo socjalne", "sprawiedliwa gospodarka", "sprawiedliwa władza" i "Rosja w globalnym świecie".

Przewodniczący SR zaznaczył, że jego partia popiera prezydenta Władimira Putina w obronie suwerenności i integralności terytorialnej kraju.

Mironow objaśnił też, że przyjęty w sobotę program to podstawa działań partii na najbliższe pięć lat. Zapowiedział, że program przedwyborczy członkowie SR ustalą na zjeździe, który odbędzie się w czerwcu.

Wybory parlamentarne w Rosji odbędą się we wrześniu 2016 roku.

Z sondażu przeprowadzonego w lutym przez Centrum Lewady - niezależną rosyjską pracownię badania opinii publicznej - wynika, że partia Sprawiedliwa Rosja może nie pokonać 5-procentowego progu. W poprzednich wyborach do Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu) w grudniu 2011 roku Sprawiedliwą Rosję poparło 13,24 proc. wyborców.(PAP)

mmp/ mc/