Na wspólnej konferencji prasowej w Londynie prezydent Abdel Fattah al-Sisi i premier David Cameron oświadczyli, że będą się starać zniwelować napięcie między oboma krajami. Wcześniej władze w Kairze skrytykowały Londyn za oświadczenia, dotyczące okoliczności katastrofy. Według brytyjskich służb, prawdopodobną przyczyną był wybuch.
Wielka Brytania zawiesiła w związku z tym loty do egipskiego kurortu Szarm al-Szejk ze względów bezpieczeństwa. Abdel Fattah al-Sisi i David Cameron zapowiedzieli też współpracę, by zapewnić bezpieczeństwo turystom zagranicznym, podróżującym do Egiptu.
W Szarm el-Szejk wypoczywa obecnie 20 tysięcy Brytyjczyków. Zostaną oni ewakuowani do kraju.