Kiedy świat myśli o Ukrainie, to myśli o walczących bohaterach, o Dawidzie pokonującym Goliata - powiedziała w czwartek przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola podczas sesji, w której bierze udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

"Zgromadziliśmy się tu dzisiaj z tej historycznej okazji, aby powitać w Parlamencie Europejskim prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. To niezwykła chwila, w niezwykłych czasach. Minął prawie rok od brutalnej, nielegalnej inwazji Rosji na suwerenną Ukrainę" - oświadczyła Metsola.

"Przez cały ten czas, panie prezydencie, pańskie przywództwo inspirowało waszych ludzi i inspirowało każdy zakątek globu. Kiedy świat myśli o Ukrainie, myśli o bohaterach walczących z przeciwnościami losu, o Dawidzie pokonującym Goliata. Myśli o ikonach Wyspy Węży, wojownikach Mariupola, wyzwolicielach tak wielu okupowanych miast i wsi. Ich imiona będą wymawiane przez pokolenia" - dodała szefowa PE.

Metsola zaznaczyła, że „pomimo bomb, które spadają każdego dnia, wasze zboże nadal karmi świat”. „Kiedy niszczycielskie trzęsienie ziemi nawiedziło Turcję i Syrię, powstaliście i wysłaliście ratowników, sprzęt i wiedzę. To jest prawdziwa solidarność. Z dumą mogę powiedzieć, że ta Izba Demokracji Europejskiej, jej członkowie, nasza Unia Europejska zawsze byli z wami. Rozumiemy, że walczycie nie tylko o swoje wartości, ale także o nasze. O te ideały, które łączą nas jako siostry i bracia. To czyni nas wszystkich Europejczykami” - powiedziała.

„Bo Ukraina to Europa, a przyszłość waszego narodu leży w Unii Europejskiej” - podkreśliła Metsola.

Jak wskazała, potrzebny jest kolejny krok we wsparciu Ukrainy: zapewnienie systemów rakietowych dalekiego zasięgu i odrzutowców potrzebnych do obrony Ukrainy.

„Nasza reakcja musi być proporcjonalna do zagrożenia, a zagrożenie jest egzystencjalne. Dorastałam, słuchając opowieści moich dziadków o trzech ostatnich samolotach myśliwskich mojego kraju. Kiedy wszystko wydawało się stracone, kiedy nie mieli amunicji, jedzenia ani nadziei, pozostały tylko trzy ledwo funkcjonujące samoloty, które nazwali Wiarą, Nadzieją i Miłosierdziem – nazwanymi tak od tego, o co walczyli, od tego, jaka była stawka. Samoloty oznaczały jeszcze jeden dzień wolności, w oczekiwaniu na przybycie pomocy. Chodziło i pokój” - powiedziała Metsola.

Jej zdaniem o tym, jak ważne jest wspieranie Ukrainy, nie trzeba tu nikogo przekonywać. „Aby wesprzeć wszystkich, którzy oddają swoje życie. Wspierać głoszone przez nas wartości konkretnymi środkami. Aby zapewnić zwycięstwo, prawdziwy pokój - w oparciu o wasz 10-punktowy plan, odpowiedzialność za zbrodnie wojenne i za ochronę wolności wszystkich Ukraińców” - wskazała.

„I chcę powtórzyć obietnicę, którą wam złożyłam, kiedy spotkaliśmy się w Kijowie w kwietniu ubiegłego roku: będziemy was wspierać. Byliśmy z wami wtedy, jesteśmy z wami teraz, będziemy z wami tak długo, jak będzie trzeba. Wolność zwycięży. Zapanuje pokój. Wygracie” – podsumowała szefowa PE.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ ap/