Przed sądem w Duesseldorfie zapadły wyroki w procesie członków Al-Kaidy. Wymierzono im kary od czterech i pół do dziewięciu lat więzienia.

Zdaniem śledczych, islamiści nie zdążyli wybrać celów ataków, ale prowadzili już rozpoznanie i zbierali komponenty do budowy bomb. Grupą dowodził 33-letni Marokańczyk. Zdaniem prokuratury, to najwyższy rangą terrorysta Al-Kaidy, jaki stanął przed niemieckim sądem. Mężczyzna usłyszał wyrok 9 lat więzienia. Grupa została rozbita przez niemieckie służby specjalne w 2011 roku. Jej członkowie byli obserwowani przez wiele miesięcy. Zostali aresztowani, gdy zaczęli pracować nad budową bomb.