15 osób zaraziło się włośnicą w województwie kujawsko-pomorskim. Główny Inspektor Sanitarny Marek Posobkiewicz powiedział IAR, że źródłem zakażenia było prawdopodobnie nieprzebadane mięso z dzika. Poszkodowani zjedli kiełbasę, tatara i pieczeń. 12 osób trafiło do szpitali w Bydgoszczy i Wrocławiu.

Marek Posobkiewicz wyjaśnił, że zarażenie włośniem objawia się między innymi wysoką gorączką, bólami brzucha, biegunką i bólami mięśni. Larwy włośnia dostają się do krwiobiegu i osiedlają w mięśniach tworząc wągry. W zależności od umiejscowienia mogą powodować zapalenia mięśnia sercowego lub mózgu. Choroba może doprowadzić do śmierci.

Solenie, mrożenie lub krótkotrwałe wędzenie mięsa nie zabijają pasożyta. Larwy włośnia giną w wyniku długiego gotowania lub pieczenia w wysokiej temperaturze.