Do tragedii doszło w ubiegły wtorek. Nieprzytomną Magdę z zaplatanymi pasami wokół szyi znalazła w samochodzie babcia dziecka. Przyczyny zgonu zostały potwierdzone w Zakładzie Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ.
"Wszczęliśmy już śledztwo w tej sprawie pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci" - mówi prokurator Ludwik Huzior z Prokuratury Rejonowej w Muszynie. Niewykluczone, że śledztwo będzie również prowadzone pod kątem czy opieka nad dzieckiem była należycie sprawowana". Babcia, która w tym czasie opiekowała się Magdą nie została do tej pory przesłuchana, bo była w szoku - dodaje prokurator.
Dziewczynka po odnalezieniu w samochodzie była natychmiast reanimowana a następnie przewieziona do krakowskiego szpitala. Nie udało się jednak jej uratować.