Gabriel Janowski wraca do gry. Solidarna Polska nie wyklucza jego startu do Parlamentu Europejskiego ze swoich list. Rzecznik partii Patryk Jaki potwierdził, że trwają rozmowy z byłym ministrem rolnicwa w rządach Jana Olszewskiego i Hanny Suchockiej.

Gabriel Janowski był gorącym przeciwnikiem prywatyzacji, w tym polskich cukrowni. Według Patryka Jakiego, historia przyznała Gabrielowi Janowskiemu rację, bo prywatyzacje doprowadziły w większości do upadku przedsiębiorstw cukrowych i tysiące ludzi wylądowało na bruku.

"Również dzisiaj warto mówić o tym jak trwoniono narodowy majątek, a Gabriel Janowski jest symbolem walki ze złą prywatyzacją" - powiedział rzecznik Solidarnej Polski IAR.
Gabriel Janowski zasłynął w pewnym momencie niekonwencjonalnymi zachowaniami w Sejmie, jednym z nich były podskoki z odliczaniem. Tłumaczył potem, że ktoś mu celowo czegoś dosypał.

Patryk Jaki powiedział, że Solidarna Polska ma swoją interpretację tych wydarzeń i nawet gdyby była ona niekorzystna, to nie może być tak, że przez jeden incydent ocenia się całą pracę tego człowieka dla Polski.

W 2009 roku Gabriel Janowski bez powodzenia kandydował do Parlamentu Europejskiego z list PiS. Często bywa w Sejmie. W sobotę Solidarna Polska podczas konwencji w Warszawie przedstawi część swoich list do Parlamentu Europejskiego.