Od świtu kilkudziesięciu ratowników TOPR przeczesywało wybrane rejony Tatr szukając zaginionego 17-latka. Andrzej Urbaniak z Zakopanego w sobotę przed południem wyszedł w Tatry i nie wrócił do domu. Gdy rodzina zaginionego zaalarmowała policję i centralę TOPR szybko ustalono gdzie logowała się jego komórka. Z danych wynikało, że mężczyzna był m.in w rejonie doliny Kościeliskiej i Kominiarskiego Wierchu.
Jeszcze wczoraj właśnie te rejony Tatr przeszukali ratownicy TOPR
W teren wyszło ponad 20 ratowników, zmagających się z trudnymi warunkami pogodowymi. Z powodu silnego wiatru i śniegu mieli niemal zerową widoczność.
Warunki turystyczne w Tatrach są złe, wiele odcinków szlaków jest oblodzonych i bardzo śliskich.