W tym tygodniu we Władzomierzu przyjrzeliśmy się, jak rządzący wywiązują się ze swoich obietnic dotyczących inwestycji infrastrukturalnych. To temat wynikajacy z tzw. drugiego exposé premiera Tuska.
W tzw. drugim exposé premier Donald Tusk zapowiedział, że w 2013 r. ogłoszone zostaną przetargi na obwodnicę Marek, dokończenie S7 z Gdańska do Warszawy, S19 Rzeszów – Lublin, a w latach 2014–2015 na S5 Poznań – Wrocław i S7 Warszawa – Kraków. Jak to wygląda w praktyce? Przetarg na obwodnicę Marek na trasie S8 jest w toku. Na S7 GDDKiA ogłosiła przetargi na odcinki między Nidzicą i Elblągiem. Trasa S5 Poznań – Wrocław zostanie zakończona do 2015 r. Niejasny jest za to status trasy S19, bo plany inwestycyjne na rok 2015 nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone. Tę obietnicę oceniamy jako będącą w realizacji.
Podobnie jest z zapowiadanymi przez Tuska inwestycjami na kolei (w swoim przemówieniu premier mówił o wydaniu 30 mld zł do końca 2015 r.). PKP Polskie Linie Kolejowe do końca tego roku planują przeznaczyć na inwestycje kolejowe ponad 5 mld zł. W przyszłym roku zarządca infrastruktury zaplanował budżet inwestycyjny na poziomie 9 mld zł, z kolei w 2015 r. inwestycje PKP PLK mają pochłonąć kolejne 7 mld zł. Choć jest to mniej, niż zapowiedział polityk, to i tak kwota jest rekordowa.
Bardzo istotnym projektem rządu PO–PSL miało być powołanie spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe, której celem jest zapewnienie finansowania długoterminowych i rentownych projektów infrastrukturalnych. PIR zostały utworzone 19 czerwca 2013 r. Niecałe cztery miesiące później 7 października PIR podpisały swoją pierwszą umowę dotyczącą finansowania. Chodzi o LOTOS Petrobaltic i zagospodarowanie złoża ropy naftowej B8 na Morzu Bałtyckim.
– To inwestycja o przeciętnej ekspozycji na ryzyko. PIR inwestują tylko w projekty o niskim lub średnim ryzyku, jakie zazwyczaj mieszczą się w zakresie działalności funduszy infrastrukturalnych lub private equity. Projekty wysokiego ryzyka, typowe dla venture capital, są wykluczone – podkreśla Mariusz Grendowicz, prezes Polskich Inwestycji Rozwojowych. Tę obietnicę Donalda Tuska uznajemy za spełnioną.