Wie, ale nie powie. Zbigniew Boniek tajemniczy w sprawie nazwiska nowego selekcjonera piłkarskiej kadry. Dziś po 15 miesiącach pracy i przegranych eliminacjach Mistrzostw Świata PZPN podziękował za pracę Waldemarowi Fornalikowi.

Jego następcę poznamy w ciągu dwóch tygodni. Zbigniew Boniek powiedział, że zna już jego nazwisko, ale nie ujawnił go. Wiadomo, że następca Waldemara Fornalika będzie musiał awansować do Mistrzostw Europy w 2016 roku. Tym bardziej że - jak podkreślał Zbigniew Boniek - eliminacje do tego turnieju będą łatwiejsze niż te do Mundialu. Z grupy wychodzą bowiem dwie pierwsze drużyny, a trzecia będzie uczestniczyć w barażach.

Prezes PZPN chce, by nowy szkoleniowiec był człowiekiem z charyzmą, umiejącym współpracować z mediami. Brak właściwej współpracy z środkami masowego przekazu był problemem ostatnich trzech selekcjonerów - mówił Zbigniew Boniek. Nie ma znaczenia to czy będzie on obcokrajowcem czy Polakiem. Prezes Boniek mówił też, że dla nowego trenera nasza reprezentacja nie powinna być tylko pracą na koniec kariery i wyłącznie źródłem dochodu. Waldemar Fornalik został zwolniony po przegranych eliminacjach Mistrzostw Świata. Polska zajęła w swojej grupie czwarte miejsce i nie zdołała awansować do Mundialu. W ostatnim meczu, rozegranym wczoraj, biało-czerwoni przegrali w Londynie z Anglią 0:2.