Kolonia karna dla byłego białoruskiego wiceministra spraw wewnętrznych. Na Białorusi zakończył się głośny proces gdzie na ławie oskarżonych zasiadał pułkownik Jauhien Połudzień. Został skazany na 3 i pół roku pozbawienia wolności.

Kolegium Sądu Wojskowego postanowiło, że były wiceszef MSW karę będzie odbywać w kolonii karnej o wzmocnionym rygorze. Zostanie również skonfiskowany jego majątek. Decyzja sądu nie podlega zaskarżeniu.

Proces odbywał się za zamkniętymi drzwiami. Były oficer milicji był oskarżony o nadużycie służbowych pełnomocnictw i otrzymanie łapówki. Zatrzymany został w grudniu 2011 roku.

Niezależne media zwracają uwagę, że pułkownik Połudzień w trakcie swojej pracy w milicji, osobiście dowodził akcjami rozpędzaniami demonstracji białoruskiej opozycji.