Prezydenci Polski Bronisław Komorowski i Włoch Giorgio Napolitano zgadzają się co do wizji procesu integracji Ukrainy ze światem zachodnim. Przywódcy, którzy spotkali się w poniedziałek w Warszawie, rozmawiali też o Euro 2012 i kryzysie finansowym.

Na wspólnej konferencji prasowej Komorowski pogratulował Napolitano "wspaniałego widowiska", jakim był niedzielny mecz Włochy-Hiszpania, zakończony remisem 1:1.

Prezydent Włoch, który wspólnie z Komorowskim obejrzał mecz z trybuny gdańskiego stadionu, podkreślił, że "drużyna narodowa Włoch naprawdę dobrze się spisała". "Oczywiście to, jak grali wczoraj Włosi, to nie jest moja zasługa, ale została ich gra doceniona i na stadionie, i wśród Polaków" - stwierdził.

"To też świadczy o naszej bliskości i o tym, co jest dla nas ważne" - dodał prezydent Włoch.

Komorowski poinformował, że jego rozmowa z Napolitano dotyczyła wielu kwestii z zakresu stosunków dwustronnych oraz polityki europejskiej, w tym m.in. sytuacji na Ukrainie.

"Nie tyle - zaznaczył - w kontekście samych rozgrywek piłkarskich, ile w kontekście wielkiej rozgrywki o szanse Ukrainy na uczestniczenie w procesie integracji europejskiej, w procesie integrowania się Ukrainy ze światem zachodnim". "Cieszę się, że także w tym obszarze znaleźliśmy wspólny punkt widzenia" - powiedział Komorowski.

Napolitano zaznaczył, że Włochy doceniają dalekowzroczną i zrównoważoną wizję Polski oraz prezydenta RP w kwestii zbliżenia Ukrainy do instytucji europejskich.

"W Europie już w zasadzie nie można odróżniać stosunków dwustronnych od stosunków w ramach instytucji europejskich. I również współpraca między Polską a Włochami jest bardzo ścisła. (...) w zasadzie mamy wspólną wizję przyszłości Europy. A to oznacza przykładanie dużej wagi do perspektywy zbliżenia Ukrainy do instytucji europejskich, do możliwości ratyfikacji umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE" - zaznaczył prezydent Włoch.

Dodał, że Włochy podzielają wizję Polski odnoszącą się do zbliżenia Ukrainy do Unii.

Napolitano wyraził nadzieję, że Komorowski w niedalekiej przyszłości przybędzie do Włoch

Prezydent Włoch odniósł się też do kryzysu finansowego w UE. Według niego powinno znaleźć się "nowe formuły pewnych gwarancji na przyszłość pod względem dużej dyscypliny budżetowej, finansowej, dyscypliny w polityce fiskalnej i gospodarczej". "Powinniśmy myśleć tutaj o solidarności. Nie ma tutaj wątpliwości, że w obliczu tego kryzysu zachodzi potrzeba solidarności i wspólnych działań" - stwierdził prezydent Włoch.

Jego zdaniem, porozumienie w sprawie pomocy Hiszpanii należy przyjąć z zadowoleniem. "Porozumienie to dotyczy bankowego kryzysu w Hiszpanii" - dodał. Zwrócił uwagę, że rynki finansowe dobrze reagują na wieść o tym porozumieniu.

W sobotę ministrowie gospodarki i finansów strefy euro zaakceptowali wniosek Hiszpanii o przyznanie jej sektorowi bankowemu pomocy w wysokości do 100 miliardów euro. Nad realizacją planu czuwać będzie Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Napolitano wyraził nadzieję, że Komorowski w niedalekiej przyszłości przybędzie do Włoch. Komorowski wyraził zaś satysfakcję z powodu przyjazdu do Polski prezydenta Włoch.

Jak powiedział, wizyta ta jest dla niego dowodem, że współpraca polsko-włoska rozwija się i wzmacnia. Przypomniał, że w ostatnim czasie odbyły się kolejne już polsko-włoskie konsultacje międzyrządowe.

"Cieszę się, że poprzez kontakt prezydentów wzmacniamy te wszystkie mechanizmy sprzyjające budowaniu wspólnego punktu widzenia na kluczowe zagadnienia wewnątrz UE, jak i w zakresie polityki zewnętrznej" - powiedział Komorowski.

We wtorek rano prezydenci zainaugurują polsko-włoskie forum gospodarcze w Hotelu Hyatt. W uroczystości będzie uczestniczył wicepremier Waldemar Pawlak. Na wtorek zaplanowano też spotkanie prezydenta Włoch z marszałkiem Sejmu Ewą Kopacz oraz z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem.

Polski prezydent wyraził opinię, że polsko-włoskie forum gospodarcze będzie dobrą okazją do omówienia znaczenia relacji gospodarczych między naszymi krajami w niełatwej sytuacji kryzysu ekonomicznego.

Prezydent Włoch przebywa w Polsce od niedzieli, towarzyszy mu małżonka Clio. Ma w poniedziałek spotkać się też z premierem Donaldem Tuskiem. Wieczorem na Zamku Królewskim polska para prezydencka wyda obiad oficjalny na cześć swoich gości.