B. minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski (PO) o wyroku sądu, który skazał zabójcę Marka Rosiaka na karę dożywotniego więzienia.

"Każdy inny wyrok, niż kara dożywotniego pozbawienia wolności byłby wyrokiem zaskakującym. Decyzja sądu jest zasadna.

Jest jedna bardzo istotna okoliczność - przez cały czas trwania procesu, sprawca nigdy nie wyraził skruchy z uwagi na to co zrobił.

Sąd skorzystał jeszcze z jednej wyjątkowej okoliczności - z góry zastrzegł, że sprawca może się ubiegać o przedterminowe, warunkowe zwolnienie z więzienia dopiero po 30 latach, a nie - jak to bywa na ogół przy wyrokach dożywocia - po 25 latach".